Na początku swojego powstania papierosy sprzedawano na sztuki lub robiono je samodzielnie z odpowiednich komponentów. By prawidłowo i wygodnie je przechowywać wymyślono sztywne, małe pudełeczko którego celem było uchronienie papierosa przed zniszczeniem, a które to później zdobyło popularność i sławę jako papierośnica.
Pierwsza papierośnica posiadała prostą, kwadratową lub prostokątną formę, wykonana była ze sztywnego kartonu, a z czasem, gdy stawała się coraz popularniejsza i niezbędna, przybierała coraz to piękniejszą i bogatszą formę. Zaczęto wytwarzać ją ze srebra, złota, szlachetnych metali, masy perłowej i bogato zdobiono szlachetnymi kamieniami lub grawerowano. Używały jej kobiety, nie rozstawali się z nią mężczyźni. Potrzeba posiadania wyjątkowych przedmiotów spowodowała, że papierośnicę podpisywano swoimi inicjałami i wymyślnie zdobiono. Stała się dobrym pomysłem na prezent.
Jedną z najbardziej znanych i wartościowych papierośnic, o której warto wspomnieć jest ta, którą otrzymał król Edward VII od swojej kochanki lady Keppel .To niebieska papierośnica z wijącym się wężem, wysadzana diamentami, a wykonana przez znaną markę Faberge.
Po śmierci króla papierośnica została zwrócona pani Keppel, a dwadzieścia lat później, ta wysłała ja królowej Marii -żonie ówczesnego króla Jerzego VI w momencie gdy na ustach całego świata głośno było o abdykacji Edwarda VIII i jego romansie z Wallis Simpson. Czy to był symbol?Papierośnica ponownie zawitała na królewski dwór i jest tam do dzisiaj.
W dawnej Polsce w rejonie Krakowa papierośnica nazywana była portcygarem, a na terenach warszawskich portabakiem. Te pięknie wykonane uważano za elegancki prezent i często wręczano jako prezent ślubny czy upominek na szczególne okazje.
Najbardziej znane papierośnice to te kieszonkowe. Popularne były też tak zwane stołowe, które gościły w gabinetach wielkich tego świata i miały formę ozdobnych kasetek.
Rynek tytoniowy ciągle ewoluuje, zmienia się moda, inaczej palimy tytoń, a papierośnice wracają do łask.
